wtorek, 2 lipca 2019

Dla fanów mangi i anime!

Hej!
Witam ponownie! Dzisiaj dosyć ciekawy temat, ponieważ na pewno są tu fani mangi lub anime. Jako, że sama jestem otaku, przedstawię kilka propozycji. Mangi osobiście kupuję w Empiku i w Yattcie, a większość przedstawionych anime znajdziecie na pewno w internecie.

No to zacznijmy od mang. Sama posiadam całkiem sporą kolekcję. Zacznę do tych mniej popularnych, które po prostu zaintrygowały mnie fabułą lub kreską.
  • Yona: W blasku świtu - manga wydawana nieperiodycznie, na razie w przekładzie polskim wyszła jedynie pierwsza część. Oto fabuła! Księżniczka Yona to rozpieszczona córka króla Ila, władcy wielkiego królestwa Koki. Nastolatka jest od dzieciństwa szalenie zakochana w swoim kuzynie, Su-Wonie. Kiedy nadchodzi czas jej 16. urodzin, życie jej jak i całego królestwa wywraca się do góry nogami... 😄 Więcej nie zdradzam, naprawdę bardzo polecam. Na podstawie mangi powstało anime, o którym powiem później.
  • Piekielny Raj - kolejna manga, która niestety ma jedynie pierwsze wydanie. Opowiada o Gabimaru Pustym, legendarnym Shinobi, który pojmany oczekuje kary śmierci. Zostaje kilkukrotnie posłany na drugą stronę, jednak pracująca z nim detektyw odkrywa, że coś jednak trzyma go na tym świecie. Trzymająca w napięciu historia o ninja, polecam bardzo serdecznie!
To były dwie najlepsze propozycje. Mam jeszcze kilka mniej przeze mnie lubianych, lecz również mogą wam się spodobać!
  • Tokyo Ghoul
  • My Hero Academia
  • Death Note
  • Noragami
  • Naruto
  • Oblubienica czarnoksiężnika
  • Kształt twojego głosu
  • Given
  • Pokój w kolorach szczęścia
  • Twoje imię
Przejdźmy teraz do anime! Osobiście, obejrzałam chyba 40 anime, ale tutaj dokładniej opiszę tylko moje ulubione!
  • Death Note - absolutny klasyk, więc nie będę opisywać fabuły. Dosyć standardowa kreska, trzymanie widza w napięciu i nieszablonowa fabuła. Jedynym minusem są monotonne sceny czekania na przebieg akcji, za to chyba największym plusem, są zapadające w pamięci postacie! Anime ma tylko 37 odcinków zmieszczonych w jednym sezonie. Obejrzycie je na Netflixie.
  • Vampire Knight - osobiście odkryłam je na Netflixie i mówię mu stuprocentowe TAK. Świetna kreska, a genialne udźwiękowienie buduje klimat. Jest to historia o wiszącym na włosku współżyciu dwóch klas w akademickiej szkole. Świetne do oglądania wieczorami przy kubku herbaty. Dla fanów wampirów jest w sam raz!
  • Kill la kill - anime polecone mi przez kolegę, za co bardzo mu dziękuję. Jest to osobiście moja ulubiona seria na ten moment, jedynym minusem jest (co prawda cenzurowana) nagość. Sceny walki są na naprawdę wysokim poziomie, ale całe anime to zlepka walki o swoje przekonania, żądzy zemsty, utrzymania władzy i prawdziwego dbania o rodzinę. Na pewno dla fanów walki z własnymi słabościami.
  • Akatsuki no Yona - anime na podstawie przedstawionej wcześniej mangi, bardzo oddane książce, dlatego tak bardzo mi się podoba. Pomieszanie bohaterów uroczych, z trochę przerażającymi daje świetne poczucie równowagi.
No teraz takie mniej przeze mnie lubiane, ale macie je tutaj!
  • Attack on Titan
  • One Piece
  • Noragami
  • Diabolic Lovers
  • Naruto Shippuuden
  • Tokyo Ghoul
  • Code Geass
  • Charlotte
  • Blue Exorcist
No i są oczywiście klasyki, takie jak Pokémon czy Bakugan. Są to anime z mojego dzieciństwa, dlatego bardzo je polecam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz